Kupa przygotowań, mnóstwo godzin w aucie, sama impreza i nagle już po :(
Powiem tylko jedno - strasznie krótko, nie zdążyłam ani się dobrze rozejrzeć, ani wyłapać w tłumie twarzy, konkretnych ludzi, ani pogadać z tymi wszystkimi internetowymi duszami których pomimo wymienienia tony korespondencji, nigdy na żywo na oczy nie widziałam :( I już trzeba było wracać na północne rubieże :( Stanowczo za krótka ta impreza, z dzień dłużej i miałoby to więcej sensu. Ale poza tym byłam naprawdę mile zaskoczona i ogólnie wszyscy jesteśmy zadowoleni :)
Żeby to jeszcze trochę bliżej było...
Zdjęcia robiła tylko Klarysa, co niniejszym zaznaczam, coby mi potem prawami autorskimi ;) w pysk nie przywaliła ;)
Galeria Czersk 2014, Hufiec Mazowiecki
Chyba nieźle wypadliśmy, jako rdzenna mazowiecka ludność ;)
Zaznaczam że było to pierwsze wyjście w już wykończonych i dopracowanych strojach :) Toteż poziom autolansu w galerii znacznie przekracza normę ;P
Ja sama mam już strój w miarę ok :)
No dobra muszę jednak wymienić dzwoneczki z obszycia kapturka na odlewane - na zdjęciu aukcji wyglądały znacznie lepiej, a co przyszło to przyszło, więc przyszyłam. Generalnie jednak są do wymiany w najbliższej przyszłości :)
Może jeszcze pokuszę się o jakieś porządne wykończenie butów, aplikacje ze skóry czy szlufki do podwiązek :) No i kaftany nowe by się przydały, bo to co mamy to wersje wyprawowe a nowe chcę już uszyć z ręcznie tkanej wełny z jedwabnymi obszyciami - jak lans to lans :) Chwilkę mi to pewnie zajmie ;)
Dla tych którym nie chce się przebijać przez ten zylion zdjęć na galerii, pozwalam sobie podlinkować kilka fotek :D
Pindrzymy się ;D |
Historyczny makijaż oceniany w historycznym brązowym, odlewanym lusterku |
nowa dostawa |
No nie moge, jak ona to robi, że tak rewelacyjnie na zdjęciach wychodzi :D Na żywo zresztą też |
Trochę pokręciłam "po rusku" |
nasza heretycka piąta kolumna też była, a jakże :D |
Kramowanie |
taaaakie krechy se malnęłam kohlem :D |
a wieczorkiem wizyta w jurcie klanu Wanyan :D KONIECZNIE CHCE TAKA JURTE! |
Typową niedzielno-poranną rozrywką było oglądanie egzekucji i tortur gościa, który zwinął sztandar ;D |
Wschód rządzi - od lewej Seldżuk, Rusinka i Kipczak :) |
Śliczna integracja - Klan Wanyan, Połowczanka, Katarski Heretyk i prawowierni ;) |
Mszczerzyslaw vel Jaśminblaum też się zakradł chyłkiem jak to ma w zwyczaju ;) |
I tyle na razie.
Za króŧko zdecydowanie... :(
Oj, działo się działo. Makijaż był w dechę, trza na co dzień zacząć go stosować. Impreza bardzo sympatyczna, ale fakt: szkoda, ze tak daleko.
OdpowiedzUsuńMało mi, mało mi relacji ! :-) Idę oglądać foty z linka.
OdpowiedzUsuńZaintrygowały mnie nakrycia głowy, szczególnie tej pięknej ciemnowłosej niewiasty. i ten makijaż. ;-)
Pozdrawiam
piękny ten Wschód - barwny i uśmiechnięty - tak trzymać ! i oczywiście poziom reko ciągle górę ! pozdrawiam całą ekipę z Pomorza :)
OdpowiedzUsuńteż chce się tak bawić!
OdpowiedzUsuńNiebagatelna impreza jak widzę ;-)
OdpowiedzUsuń