Czekając na naprawę skrzydełka od mojej Bei, zabrałam się za wprawki tkackie. Strasznie dawno nie tkałam, więc idzie mi średnio. Ale jakoś idzie i już widzę co muszę poprawić w moim warsztaciku.
A na tapecie w kółko leci to:
Oj jedzie mi po kręgosłupie ta piosenka i gra po żebrach...
Ja stosunkowo późno to usłyszałam bo dopiero w zeszłym tygodniu byliśmy na Hobbicie :) A jest klimatyczne A tkam właściwie nic konkretnego. Taka wprawka. Po prostu udało mi sie kupić na alledrogo ramkę tkacką i chciałam wypróbować ilość osnowy no i jak to działa. Już teraz widzę że potrzebny mi będzie normalna nicielnico-płocha, bo te nacięcia się nie sprawdzają przy tak grubej i szorstkiej wełnie :) Ale ramka jest solidna i spokojnie będę do nie mogła domontować co trzeba :D Z utkanego kawałka pewnie uszyję jakąś sakiewkę czy inną pierdołę by się nie zmarnował
Taa ale ten z nacięciami był w komplecie :) więc użyłam skoro już mnie łapki swędziały ;) Się wybiorę do castoramy to se kupię i kije do szczotki i podbieraki i wszystko za 5 zybli ;) A patent z backastrapa zamontowałąm na ramce, gdyż nie dałabym rady bez niej przy dwójce rozrabiających Trolli rozłożyć tej osnowy. Starczy że mi kołowortek załątwili ;)
O, fajnie, że tkasz. Gratuluję tej dorabianej nicielnicy. Kilka razy podchodziłam do backstrapa, ale za każdym razem coś spi$%#^&@*łam właśnie w tym ustrojstwie. Pewnie jeszcze kiedyś spróbuję, ale nie przewiduję sukcesu. Powodzenia w dalszych próbach!
Niedawno też miałam fazę na ten kawałek :) A co tkasz?
OdpowiedzUsuńJa stosunkowo późno to usłyszałam bo dopiero w zeszłym tygodniu byliśmy na Hobbicie :) A jest klimatyczne
UsuńA tkam właściwie nic konkretnego. Taka wprawka. Po prostu udało mi sie kupić na alledrogo ramkę tkacką i chciałam wypróbować ilość osnowy no i jak to działa. Już teraz widzę że potrzebny mi będzie normalna nicielnico-płocha, bo te nacięcia się nie sprawdzają przy tak grubej i szorstkiej wełnie :) Ale ramka jest solidna i spokojnie będę do nie mogła domontować co trzeba :D
Z utkanego kawałka pewnie uszyję jakąś sakiewkę czy inną pierdołę by się nie zmarnował
ja tez mam faze na tkanie. backstrap jest super. a i przeciez mozez zalozyc nawet kij od szczotki nie potrzebujesz zeby bylo z nacieciami.
OdpowiedzUsuńTaa ale ten z nacięciami był w komplecie :) więc użyłam skoro już mnie łapki swędziały ;)
UsuńSię wybiorę do castoramy to se kupię i kije do szczotki i podbieraki i wszystko za 5 zybli ;)
A patent z backastrapa zamontowałąm na ramce, gdyż nie dałabym rady bez niej przy dwójce rozrabiających Trolli rozłożyć tej osnowy. Starczy że mi kołowortek załątwili ;)
O, fajnie, że tkasz. Gratuluję tej dorabianej nicielnicy. Kilka razy podchodziłam do backstrapa, ale za każdym razem coś spi$%#^&@*łam właśnie w tym ustrojstwie. Pewnie jeszcze kiedyś spróbuję, ale nie przewiduję sukcesu. Powodzenia w dalszych próbach!
OdpowiedzUsuńHej miło że wróciłaś! Mam nadzieję że z małą już dobrze :)
UsuńJa przy robieniu tej nicielnicy korzystałam z tego filmiku
https://www.youtube.com/watch?v=ptf-Y8cZhB8
Dosyć dobrze widać, że babka robi tam jakby dwie pętelki. I jak się już załapie to idzie szybko :)
Powodzenia!